CZYNNIK KREUJĄCY AUTORYTETY
Towarzystwo zaś miało być miejscem, gdzie przedstawia się prace i zespoły prac w sposób interesujący i dostępny dla matematyków różnych specjalności. W praktyce okazało się to trudne i posiedzenia gromadziły niewielką liczbę zainteresowanych, nawet nie wszyscy specjaliści przychodzili, gdyż zwykle znali już temat dokładniej ze swego seminarium. Ranga PTM obniżała się. Mówiliśmy o środowisku jako o czynniku kreującym autorytety. Jest tak w istocie jedynie wówczas, gdy środowisko to jest spójne (mamy na myśli brak barier komunikacyjnych). Mówiliśmy również o roli seminarium w procesie spajania środowiska. Każde seminarium jest jednak w rzeczy swojej specjalistyczne, a liczba jego członków ograniczona.