GORSZE PRZYPADKI
Bywają bowiem przypadki znacznie gorsze, kiedy dzierżące władzę w instytucjach naukowych autorytety dyskredytują z góry nowe koncepcje odbiegające od urzędowej wiedzy albo własnych teorii czy metod naukowych. Jeżeli autorytet uzyska eszcze poparcie instytucjonalne – religijne, państwowe lub polityczne — to już jest zupełnie źle, nawet może być katastrofalnie. Nie potrzebuję przypominać trudności, jakie napotkała teoria Kopernika ze strony autorytetów naukowych i religijnych. Nie potrzebuję przypominać licznych przykładów ze współczesnej historii nauki, jak nowe odkrycia, nowe teorie z trudem znajdowały uznanie w skostniałych- środowiskach naukowych, a ich twórcy byli bezlitośnie zwalczani przez uświęcone autorytety.